kuchnia gruzińska

Kulinarna jesień czyli widelcowe podsumowanie numer 19 – październik 2016

Na przekór pogodzie, Kraków rozkwita kulinarnie na jesień, a to, między innymi, dzięki festiwalowi Najedzeni Fest, kolejnej edycji Restaurant Week Polska i szerokiej ofercie warsztatów i spotkań. W tym podsumowaniu, po raz pierwszy pojawia się sekcja „Co nam umknęło…”, w której będziemy Wam opowiadać o miejscach, których otwarcie przegapiliśmy w poprzednich wpisach, a o których chcielibyśmy Was poinformować. Zapraszamy do lektury, a potem na spacer w poszukiwaniu jesiennych smaków, bo zza chmur właśnie wyjrzało słońce!

Ogrodnicy - Kraków

Dziękujemy Ogrodnikom za udostępnienie zdjęć z otwarcia lokalu.

(więcej…)

Gruzińska uczta czyli degustacja win z winnicy Vaziani

Czy znacie legendę o powstaniu Gruzji? Podobno było tak: po stworzeniu Świata Bóg ogłosił, że sprawiedliwie podzieli Ziemię, tak żeby każdy miał na niej swoje miejsce. Ludzie różnych narodowości zaczęli kłócić się i przekrzykiwać, bo każdy chciał dostać najlepszy kawałek. Gruzini nie byli awanturnikami, woleli spokojnie poczekać na swoją kolej. Usiedli z boku, w cieniu drzew. Rozłożyli wino i jedzenie i ucztowali. Bóg skończył dzielić Ziemię pomiędzy poszczególne narody i skierował się w kierunku ostatniego kawałka Ziemi, którego nikomu nie dał, bo był najpiękniejszy i chciał go zachować dla siebie, by w tym właśnie miejscu odpoczywać. Usłyszał jednak, że ktoś tam ucztuje i bawi się. Zachwycony, że Gruzini zamiast awantury wybrali zabawę i jedzenie, oddał im ten najpiękniejszy kawałek Ziemi, który odtąd nazywamy Gruzją.

Kraków - Klimaty Południa - degustacja win z winnicy Vaziani - zestaw degustacyjny (więcej…)

W górach i na stepie czyli Widelec w Gruzji – relacji z podróży część trzecia

Choć niewątpliwie stolica Gruzji, Tbilisi, ma w sobie wiele uroku, a i czas spędzony na kwaterze u naszych ormiańskich gospodarzy wspominamy bardzo miło, to niewątpliwie najlepszym fragmentem wycieczki do Gruzji były wyjazdy w teren. Czy to w góry, czy to na step, nie można było narzekać na nudę i brak wrażeń. Nie zawsze wszystko przebiegało tak jak sobie zaplanowaliśmy, ale czyż nie w tym cały urok wyjazdów w nieznane?

Gruzja - Kazbegi - sklep z winem (więcej…)

Piknikowy szał czyli widelcowe podsumowanie numer 11 – czerwiec 2016

Tak jak obiecywałam w poprzednim podsumowaniu, druga połowa czerwca będzie dużo bardziej gorąca. I nie mam tutaj (tylko) na myśli temperatury za oknem, a raczej ilość wydarzeń i nowych lokali, które będziecie mogli już w czerwcu odwiedzić. Powoli rusza Tytano, jeśli jednak chodzi o to przedsięwzięcie, to tylko przedsmak tego co będzie się działo w kolejnych miesiącach. Przed nami dwa festiwale food trucków i szereg imprez o piknikowych charakterze, w tym te najbardziej znane czyli Najedzeni Fest (mała i duża edycja) oraz Art & Food Bazar. Zapraszam do lektury, bo każdy z pewnością znajdzie coś dla siebie.Kraków - Plac Izaaka - Tajskie Lody

(więcej…)

Ile można zjeść chinkali czyli Widelec zwiedza lokale gastronomiczne w Tbilisi – relacji z Gruzji część druga

W pierwszej części relacji z Gruzji mogliście przeczytać o domowym jedzeniu, które serwowali nam nasi ormiańscy gospodarze na kwaterze w Tbilisi. Dziś opowiem Wam o lokalach, które udało nam się odwiedzić w stolicy Gruzji. W Tbilisi spędziliśmy dwa całe dni i kilka wieczorów. Nie celowaliśmy w wyszukane restauracje, raczej staraliśmy się trafić do miejsc, w których stołują się Tbilisyjczycy. Część przybytków pokazał nam „przyjaciel od kurczaków’, a niektóre odkrywaliśmy już sami. Niestety nie udało nam się odwiedzić miejsca rekomendowanego przez naszych gospodarzy czyli Shemoikhede Genetsvale (koło Galaktioni Bridge), ale postaramy się to nadrobić przy kolejnej wizycie.

Gruzja - Tbilisi - wine road

(więcej…)

Tak mało trzeba nam czyli Gruzja na kółkach (zamknięte)

AKTUALIZACJA 22.06.2017 Gruzja na kółkach niestety zakończyła swoją działalność, ale Sabinę i Zviada znajdziecie za sterami restauracji Tbilisuri.

Coraz cieplejsze, prawie już wiosenne, powietrze zachęciło nas do spacerów i konsumpcji na polu. Za cel naszej wyprawy obraliśmy, niezbyt dobrze prosperujący ostatnimi czasy, plac z food truckami przy ulicy Dajwór 21. Przez ostatnie miesiące świecił on pustkami, ale niedawno zyskał nową klientelę dzięki projektowi: Gruzja na kółkach stworzonemu przez Gruzina z Tbilisi, Zviada,  i jego żonę Sabinę, Polkę. Oni sprawili, że placyk przy Dajworze rozkwitł na nowo i co tydzień, bo na razie działają tylko w weekendy, przyciąga rzeszę klientów. Dobra wiadomość jest taka, że w kwietniu będą otwarci również w piątki.

Kraków - Dajwór - Gruzja na kółkach - adżapsandali i talerz przystawek

(więcej…)

Okres postny czyli widelcowe podsumowanie numer 3 – luty 2016

Tłusty czwartek, mardi gras, śledziówka i dzień pizzy. Wszystko to już za nami. Wygląda na to, że Kraków powoli wchodzi w okres postny, bo nowych lokali na horyzoncie jakby mniej. Miejmy nadzieję, że rozkwitną znów na wiosnę. Tymczasem piszemy o otwarciach w pierwszej połowie lutego, zapowiedziach wydarzeń w drugiej połowie miesiąca i o naszych wrażeniach z pierwszej w tym roku, walentynkowej edycji, festiwalu kulinarnego Najedzeni Fest.

Kraków - Forum Przestrzenie - Najedzeni Fest - Afrodyzjaki (więcej…)

Walentynkowe przygotowania czyli widelcowe podsumowanie numer 2 – styczeń/luty 2016

W drugiej edycji widelcowych podsumowań zapraszamy Was na opis wydarzeń z drugiej połowy stycznia 2016 i propozycje na  pierwszą połowę lutego, którą zwieńczą oczywiście walentynki. Z tej okazji organizatorzy wydarzeń i restauracje przygotowali dla Was specjalne menu. Szczegóły w tekście poniżej.

Kraków - feta - karmelicka

(więcej…)

Na barana! czyli Krakó Slow Grill & Pavel Portoyan

Czasami jestem pod wrażeniem jak bardzo zmieniają nam się smaki na przestrzeni lat. W przedszkolu, moim największym przekleństwem był szpinak i wątróbka. A dziś dość regularnie pojawiają się w naszym jadłospisie. Szpinak nauczyłam jeść Widelca i mojego brata, a nawet szanowny rodziciel od czasu do czasu się skusi. Tylko mama wciąż krzywi się na myśl o szpinaku. Pâté z wątróbki pozwoliło kolejnym kilku osobom rozpocząć przygodę z podrobami. Jeszcze dziesięć lat temu odrzucał mnie zapach barana, a dzisiaj zamawiam baraninę (lub jagnięcinę) jeśli tylko znajdę ją w menu. Dlatego wizyta w kaukaskim grillu na Lipowej była tylko kwestią czasu.

Kraków - Lipowa 6F and Krakow Slow Grill (więcej…)

Chinkali, chaczapuri, wino i chacha czyli warsztaty kuchni i win gruzińskich

Nic nie ujmując innym warsztatom, w których miałam okazje uczestniczyć w tym roku, te z pewnością należały do jednych z najlepszych. Doskonała gruzińska kuchnia, przygotowana pod okiem Keti Prangulaishvili, wyśmienite wina gruzińskie w narracji Mariusza Kapczyńskiego, a to  wszystko w gościnnych progach studia Twój Kucharz prowadzonego przez Bartłomieja Płócienniaka. No i oczywiście sympatyczne towarzystwo dziennikarzy, kucharzy, blogerów i innych zaproszonych gości.Kraków - Warsztaty kuchni i win gruzińskich - Twój Kucharz - chinkali (więcej…)