Najbardziej prestiżowy adres w mieście czyli Włoska

Kto mi powie, która  kuchnia, oprócz  polskiej, jest najszerzej reprezentowana w Krakowie? Oczywiście włoska! Kochamy pizzę, choć to co oferuje nam część restauracji żaden Włoch by pizzą nie nazwał. Lubimy tez makarony i włoskie desery. Włoska to właśnie nazwa nowej restauracji proponującej kuchnię ze słonecznej Italii, a znajdującej się pod najbardziej prestiżowym adresem w mieście czyli w apartamentowcu Angel Wawel. Lokalizacja sugeruję kuchnię wykwintną i elegancką (z równie eleganckimi cenami), co kłóci się trochę z ideą kuchni włoskiej. Kuchni taniej i domowej, ze składników, które są akurat pod ręką. Czy we Włoskiej udało się pogodzić te dwie , jak się wydaje, skrajne koncepcje? Poszliśmy sprawdzić.

Kraków - Włoska Pizzeria & Ristorante - bruschetta z dziczyzną i marynowanymi kurkami

Już od progu poczuliśmy się dobrze. Wnętrze jest jasne, przestronne, a jednocześnie przytulne. Z eleganckiej witryny witają nas apetyczne włoskiej wędliny, a z rozgrzanego pieca bucha ogień. Obsługa jest miła i pomocna. I przy tym doskonale zna kartę oraz skład poszczególnych potraw. Nic tylko zamawiać. Złożenie zamówienia okazało się jednak niełatwe, bo wszyscy mieli ochotę na bruschettę z dziczyzną (16 PLN). A przecież chcieliśmy spróbować jak największej ilości potraw. W końcu zdecydowaliśmy się na dwie bruschetty, sycylijską zupę rybną (25 PLN) i carpaccio z ośmiornicy (22 PLN). Bruschetta była strzałem w dziesiątkę. Pięknie podana, na świetnym chlebie, odświeżona smakiem marynowanych kurek. Przez chwilę żałowaliśmy, że nie zamówiliśmy czterech porcji. Ja jednak szybko pocieszyłam się zupą rybną podaną z pomidorowym pesto. Po rozmieszaniu pesto, zupa nabiera pięknego koloru i smaku suszonych na sycylijskim słońcu pomidorów. Idealnie pikantna, z solidnym wkładem w postaci kawałków ryb i muli. W mojej klasyfikacji zup rybnych zajęła zdecydowanie wysoką pozycję. Nie zasłużyło na nią za to carpaccio z ośmiornicy, trochę nijakie, którego smak zdominowało pesto.

Kraków - Włoska Pizzeria & Ristorante - sycylijska zupa rybna z owocami morza i czerwonym pesto

Kraków - Włoska Pizzeria & Ristorante - carpaccio z ośmiornicy

Włoska chwaliła się ostatnio na swoim Facebooku ośmiornicą i nie były to przechwałki bezpodstawnie. Ośmiornica była przepyszna, wygrillowana w punkt, z rewelacyjnym makaronem w pomidorowym sosie. Odważnie podkręcona peperoncino, prezentowała się w tym daniu znacznie lepiej niż w przystawce. Szczęśliwym właścicielem ośmiornicy był Widelec i to on dokonywał tego wieczoru najlepszych wyborów. Risottem i makaronami byliśmy zachwyceni trochę mniej. Trzeba przyznać kucharzowi, że i makaron i ryż ugotowane były idealnie al dente. Trzeba również dodać, że do przygotowania dań użyto składników najwyższej jakości. Ale risotto z solonym dorszem zdominowała słona ryba (29 PLN) i na darmo szukałam w nim odświeżającego smaku kopru włoskiego. Nie znalazłam. W makaronach zabrakło za to sosu. Tagliatelle z kaczką miało go dosłownie ociupinkę (26 PLN), a w makaronie z salsicią (26 PLN), zresztą przepyszną, robioną na miejscu, nie było go wcale. Oba makarony musiały przez swych właścicieli zostać pożądanie podlane oliwą. Tej zresztą podczas naszej wizyty zeszła prawie butelka.

Kraków - Włoska Pizzeria & Ristorante - tagliatelle z kaczką

Kraków - Włoska Pizzeria & Ristorante - risotto z solonym dorszem

Kraków - Włoska Pizzeria & Ristorante - tagliatelle z domową salsiccią i suszonymi pomidorami

Byliśmy tego dnia wyjątkowo wygłodniali więc zamówiliśmy jeszcze pizzę crudo (28 PLN). I kolejną butelkę wina. A w wino we Włoskiej mają oczywiście włoskie i w bardzo dobrej cenie. Butelkę porządnego Montepulciano dostaniecie już za 50 PLN. Co do pizzy, to jak dla mnie była poprawna. Zdecydowanie jestem fanem pizzy bardzo cienkiej, a w tej ciasto było trochę grubsze. Ale to tylko moja opinia, bo reszta ekipy była z pizzy zadowolona bardzo. Za to focaccię, podawaną jako poczęstunek, pieką bezwzględnie świetną. Moi towarzysze jakimś znaleźli jeszcze miejsce na desery: tiramisu (19 PLN), pistacjową panna cottę(16 PLN) i najbardziej reprezentacyjny deser Sycylii czyli cannolli (14 PLN). W tej kategorii jednogłośnie wygrało tiramisu (znów zamówienie Widelca), za nim uplasowały się cannoli, a najsłabiej wypadła mało pistacjowa i zbyt ścięta, naszym zdaniem, panna cotta.

Kraków - Włoska Pizzeria & Ristorante - tiramisu

Kraków - Włoska Pizzeria & Ristorante - cannoli siciliani z ricotta i miodem

Kraków - Włoska Pizzeria & Ristorante - panna cotta pistacjowa, gotowane gruszki, amaretto

Wierzcie lub nie, ale niektórzy z tej obiadokolacji wyszli lekko głodni, Ja do nich zdecydowanie nie należałam. Czułam się przyjemnie najedzona, a nie przepełniona. Może nie wszystkie dania były tego wieczoru idealne, ale wszystkie uwagi przekazane do kuchni przyjęte zostały ze zrozumieniem. Widać, że im zależy i, że się starają. Dlatego wróżę im świetlaną przyszłość. I cieszę się, że Kazimierz rozlewa się w stronę mostu Grunwaldzkiego. A wygląda na to, że po drugiej stronie Dietla też się jakieś nowy lokal szykuje. Już nie możemy się doczekać, żeby się dowiedzieć co tam będzie. A jak sie dowiemy to na pewno Wam o tym napiszemy.

Kraków - Włoska Pizzeria & Ristorante - oliva i wino

Kraków - Włoska Pizzeria & Ristorante - focaccia

Kraków - Włoska Pizzeria & Ristorante - pizza crudo

Nieumiarkowanie w jedzeniu i piciu kosztowało nas tego wieczora 440 PLN za 4 osoby.

MENU

DLA DZIECI: krzesełka dla dzieci

Włoska Pizzeria & Ristorante, ul. Sukiennicza 8, Kraków